piątek, 8 stycznia 2010
Zamieszczamy kolejne zdjęcia z wczorajszego wypadu .
Ania sprawdzała czy pod drzewem przestanie na nia padać śnieg ;)
Moja mina wyraża wielkie zdziwienie, dlaczego na Anie nie spadł śnieg z gałązek ;p
Dlatego też Ann po partyzancku zakradła się za mnie i zrobiła mi zdjęcie.
Więc oto ja od tyłu ;p
A to są specjalne zdjęcia dla taty i mamy Ani, którzy podobno bardzo lubią biegówki.;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prawie jak w Wolsztynie u nas też jest tak biało, ... hmm moze tylko mróz mniejszy :)
OdpowiedzUsuńPolskę też zasypuje :P w Toruniu nie przestaje padać śnieg :P Tęsknię
OdpowiedzUsuńDagna